
Zachowanie Dzieci na patio
Re: Zachowanie Dzieci na patio
Moim zdaniem porownanie do glosnej muzyki bylo bardzo trafione. To Ty abel wrzuc na luz i pozwol sasiadom sluchac glosnej muzyki. Mlody nigdy nie byles? 

Re: Zachowanie Dzieci na patio
No to sorry... Trzeba było kupić mieszkanie na osiedlu, które ma boisko pod domem albo plac zabaw.abel pisze: "za naszych czasów" pod domem było boisko, a teraz boisk nie ma a jak są, to... wiadomo. biegaliśmy dookoła loku, odbijaliśmy piłkę o ścianę szczytową i robiliśmy masę innych "strasznych" i k a r y g o d n y c h rzeczy. Turaj osiedle jest zamknięte, placu jeszcze nie ma, nie wszyscy lubią dzieci, niektórzy swoimi dziećmi się nie opiekują. pogódź wszystkich, czas: startjak wyżej - odrobinę luzu, więcej szacunku do siebie nawzajem i rozsądku ogólnie - będzie dobrze
![]()
A za naszych czasów jak byłem niegrzeczny i darlem mordę gdzie nie powinienem, to wychodził mało przyjemny pan z kijem albo inną lagą, który powiedział, że jak stad nie pójdziemy to nam nogi d.... powyrywa. I był spokój... Teraz jak się zwraca komuś kulturalnie uwagę na forum, to się go nazywa nie tolerancyjnym...
Nie będę tolerancyjńy wobec osób, które nie są w stanie przestrzegać fundamentalnych zasad. Mi dzieci krzyczace na patio bez opamiętania przeszkadzają. I powtarzam - to że się wydzieraja to nie ich wina, bo są tylko dziećmi. To wina bezczynności ich rodziców i braku szacunku dla innych, którym to może zwyczajnie przeszkadzać.
Re: Zachowanie Dzieci na patio
"sp00ky " piszesz cyt. "to że się wydzierają to nie ich wina, bo są tylko dziećmi. To wina bezczynności ich rodziców i braku szacunku dla innych, którym to może zwyczajnie przeszkadzać."
Ale "sp00ky " chyba nie sądzisz że będę chodziła krok w krok za dzieckiem i go upominała "ciszej, ciszej..." a ty wyjdziesz z cyt. " kijem albo inną lagą" na czterolatka!!! i mu powiesz że cyt. "nogi d.... powyrywasz"
Od zabawy jest plac zabaw i już jest dostępny i bynajmniej nie służy do zabaw w milczeniu. więc naucz się cyt. "szacunku dla innych" dla dzieci też!
Ale "sp00ky " chyba nie sądzisz że będę chodziła krok w krok za dzieckiem i go upominała "ciszej, ciszej..." a ty wyjdziesz z cyt. " kijem albo inną lagą" na czterolatka!!! i mu powiesz że cyt. "nogi d.... powyrywasz"
Od zabawy jest plac zabaw i już jest dostępny i bynajmniej nie służy do zabaw w milczeniu. więc naucz się cyt. "szacunku dla innych" dla dzieci też!
Re: Zachowanie Dzieci na patio
Ziucia w wątu cały czas mówimy o zachowaniu dzieci na patio, a nie placu zabaw. Plac zabaw to przestrzeń dzieci, patio wszystkich i zgadzam się w 100% ze spOOky jesli dzieci nie zachowują się odpowiednio to owszem rodzic powinien chodzić i go uspokajać. Bycie rodzicem to odpowiedzialność za swoje dziecko i ja oczekuje ze rodzic bedzie reagował, a idealnym przykładem na to, ze rodzice nie zwracają uwagi na to co robią dzieci na patio jest ostatnia informacja z naszego newsletera o konieczności napraw systemu nawadniającego uszkodzonego przez dzieci beztrosko się nim bawiące. Szanujmy wspólną przestrzeń i nie nabijamy sobie bezsensownych dodatkowych kosztów...
Re: Zachowanie Dzieci na patio
ziucia 20 lat mieszkałem naprzeciwko przedszkola... Jestem tolerancyjny. Latem po kilka godzin krzyków i pisków. Nigdy nie pomyślałem nawet, ze to źle, ze krzyczą i się bawią. Wspominam to dobrze.
Ale plac zabaw, czy przedszkole to nie patio.
Chyba nie przeczytałaś tematu tego wątku.
Ale plac zabaw, czy przedszkole to nie patio.
Chyba nie przeczytałaś tematu tego wątku.
Re: Zachowanie Dzieci na patio
Śledzę temat tego wątku już jakiś czas,i wiem że piszecie o głośno zachowujących się dzieciach na patio,ok ale czym się będzie różnił hałas jaki będzie na pl.zabaw od patio. To dalej będzie hałas dzieci na który się skarżycie.
o to mi chodzi że gdzieś dzieci muszą się bawić.i tym pasuje już w tym wątku. pozdrawiam
o to mi chodzi że gdzieś dzieci muszą się bawić.i tym pasuje już w tym wątku. pozdrawiam
Re: Zachowanie Dzieci na patio
Ziucia - odpowiem na twoje pytanie zagadką. Czym różni się parkowanie auta w miejscu do tego nieprzeznaczonym od parkowania auta na parkingu? W końcu w obu przypadkach zostawiamy zaparkowane auto... no i w końcu gdzieś trzeba je zaparkować 

Re: Zachowanie Dzieci na patio
Touché! 

Re: Zachowanie Dzieci na patio
A co myślicie o wprowadzeniu zakazu jeżdżenia po patio rowerami? Starsze dzieci pędzące po patio na rowerach stwarzają dużo zagrożenie dla maluchów i nie tylko.
Re: Zachowanie Dzieci na patio
Ja bym do tego jeszcze dodał zakaz kopania piłki. Przecież nieuważne dziecko może trafić jakiegoś malucha w głowę i nieszczęście gotowe!
Ludzie.. opamiętajcie się..
Ludzie.. opamiętajcie się..