Porządek na klatkach, patio
Re: Porządek na klatkach
Wydaje się, że nie tylko okna.Chyba ogólnie mniej teraz sprzątają (chyba raz w tygodniu) i zmywają parking.
Swoją drogą to klatki trochę się już zasyfiły i porysowały. Zrozumiałe, bo każdy robił wykończenie, ale jak gdzieś jest pęknięcie to chyba podlega zgłoszeniu do dewelopera ?
Swoją drogą to klatki trochę się już zasyfiły i porysowały. Zrozumiałe, bo każdy robił wykończenie, ale jak gdzieś jest pęknięcie to chyba podlega zgłoszeniu do dewelopera ?
Re: Porządek na klatkach
Witam,
jeżeli chodzi o okna to jak najbardziej jest możliwość ich otwarcia (co sam sprawdziłem) i umycia. NAtomiast dziwi mnie, że mimo próśb nie umyto tych okien.
W takim wypadku ja również zwrócę się do Adinistratora z taką prośbą.
Pozdrawiam
jeżeli chodzi o okna to jak najbardziej jest możliwość ich otwarcia (co sam sprawdziłem) i umycia. NAtomiast dziwi mnie, że mimo próśb nie umyto tych okien.
W takim wypadku ja również zwrócę się do Adinistratora z taką prośbą.
Pozdrawiam
-
- Potwierdzony mieszkaniec
- Posty: 1341
- Rejestracja: 8 lut 2012, o 20:40
Re: Porządek na klatkach
Chciałbym złożyć gratulacje zarządcy osiedla, któremu już w 236 dniu wykonywania obowiązków udało się doprowadzić do pierwszego, inauguracyjnego umycia okien na klatkach schodowych w budynku C (53A). Respect.
-
- Potwierdzony mieszkaniec
- Posty: 1341
- Rejestracja: 8 lut 2012, o 20:40
Re: Porządek na klatkach, patio
Okna udało im się umyć, ale porządek na patio pozostawiam, moim zdaniem, wiele do życzenia. Rozumiem, że obok trwa budowa, która "robi swoje", ale jeżeli teraz pozwolimy wszystko zapuścić, to nikt tego później nie odczyści. Poza tym są rzeczy, które z budową nie mają nic wspólnego. Tak np. wyglądają śmietniki na naszym osiedlu. Albo sprzątający nie zostali przeszkoleni w zakresie zakładania worków, albo ktoś oszczędza na ich (worków, nie sprzątających ) rozmiarze. No i te wkłady też by mogli umyć.
Re: Porządek na klatkach, patio
Czy ktoś poza mną zwrócił uwagę na jakość sprzątania budynków?, niby jest czysto, ale nie do końca, ostatnio przekonałem się że firma nie wywiązuje się ze swoich obowiązków. Klatki powinny być zamiatane codziennie i myte 2 razy w tygodniu, jakiś czas temu przed drzwiami z butów wypadło mi trochę ziemi która została posprzątana dopiero po 3 dniach. Drzwi windy powinny być myte codziennie a od ponad miesiąca są te same zacieki zarówno wewnątrz jaki i na zewnątrz (parter), a na poziomie garażu od 2, może nawet 3 miesięcy. Nie chodzi o to czy te zacieki są bardzo widoczne czy nie, ale jeśli coś powinno być myte codziennie a od ponad miesiąca lub kilku nie jest, to uważam to za kpinę. Sprawę zgłaszałem 2 razy, ale sytuacja się nie poprawiła. Może czas zmienić firmę sprzątającą?
Re: Porządek na klatkach, patio
U mnie na piętrze była podobna sytuacja. Na posadzce przed wejściem do windy była jakaś lepka plama wielkości dłoni. Zastanawiałam się kiedy pani sprzątająca ją wytrze. Czekałam 2 tygodnie i nic. Sądziłam, że może to jakiś klej albo smar trudny do usunięcia, a pani sprzątająca nie dysponuje odpowiednim rozpuszczalnikiem (plama pojawiła się po wizycie ekipy składającej meble sąsiadom). No to wzięłam się za czyszczenie. I co? Wystarczyło zwilżyć płynem do mycia szyb i nieco mocniej przetrzeć ręcznikiem papierowym! A wymazana winda to już standard
Re: Porządek na klatkach, patio
Jeszcze do niedawna widywaliśmy panią sprzątającą niemal codziennie, teraz to jest rzadkość. Czy pracują już tylko raz w tygodniu?
Re: Porządek na klatkach, patio
ja widzę Panią codziennie. Wydaje mi się, że jedna osoba to chyba trochę za mało na takie osiedle. Za takie pieniądze miesięcznie oczekuję czegoś więcej.
Re: Porządek na klatkach, patio
W psich odchodach są bakterie, a dzieci się bawią na patio.
Ja pozdrawiam właściciela małego szarego psa z Kl. 1 bud. D który notorycznie wyprowadza psa na patio.
Ja pozdrawiam właściciela małego szarego psa z Kl. 1 bud. D który notorycznie wyprowadza psa na patio.