Witaj AniaS,
jestem właścicielką (może jeszcze niepełnoprawnie, bo bez wpisu do księgi wieczystej) mieszkania z I-wszego etapu na osiedlu Verdis, gdzie mieszkam od początku 2013 roku.
Planowany termin ukończenia inwestycji przez developera, podany przy zawieraniu umowy przedwstępnej (październik 2011), to 31.08.2012. Dodatkowo, Pani z biura w momencie podpisywania tejże umowy przekonywała, że prace idą szybciej niż jest wskazuje harmonogram i dodatkowo jeśli nadchodząca zima będzie łagodna, to przyśpieszą jeszcze bardziej.
Owszem, zima była łagodna, a Ronson ani nie przyspieszył budowy, a co więcej opóźnił ukończenie budowy z 31.08.2012 na koniec października 2012.
Bardzo mi to skomplikowało plany życiowe, ale deweloper nie poczuwał się do żadnej winy (konieczność aneksowania umowy kredytowej w banku, z powodu opóźnienia Ronsona kosztowała mnie 500 zł).
Ocena kompetencji Pań z biura nie jest najgorsza, ale nie zawsze można było uzyskać kompetentną i rzeczową odpowiedź i pomoc.
Także moje odczucia co do dewelopera nie są najlepsze.
Jeśli już teraz widzisz, ze są pewne opóźnienia w budowie, nie ma się co łudzić, że nadrobią zaległości.
Jeśli, tak jak przy pierwszym etapie, firma Mostostal jest wykonawcą, sytuacja się zapewne powtórzy.
Muszę również wspomnieć o odbiorze mieszkania w obecności kierownika budowy i przedstawiciela dewelopera - Pan z Ronsona popisał się taką gorliwością w zbywaniu i bagatelizowaniu (w chamski i bezczelny sposób) wszelkich uwag co do wykończenia mieszkania, że nasze negatywne odczucia jeszcze bardziej się pogłębiły.
Życzę powodzenia w szukaniu i wyborze mieszkania
E