osverdis.pl

Czy spotkanie się odbyło i czy ktoś może napisać w skrócie co zostało przedstawione? Chcę wysłać kartę, ale na razie za bardzo nie mam podstaw do decyzji (za/przeciw) w sprawie 8/2014...

Spotkanie się odbyło, ale nie pojawiło się zbyt wiele nowych informacji. Facet chce dać 10k w zamian za naszą zgodę, pewnie by jeszcze trochę dorzucił, ale wg mnie zrobienie sąsiadom z 1 piętra tego bloku prezentu w postaci dużego (300m2) sklepu z dostawami, pracującymi całą dobę lodówkami przemysłowymi, tonami śmieci, a potencjalnie i robactwem to draństwo.

chyba wprowadzasz w błąd, bo ja byłam na spotkaniu i nie słyszałam, żeby proponował 10 k za zgodę!!!
wspominał o tym nieszczęsnym monitoringu, ale jak wiadomo to wynika z umowy z Ronsonem i to oni mają to wykonać.

A czytałaś pismo z zaproszeniem? Na spotkaniu facet podtrzymał swoją ofertę.

osverdis.pl pisze:A czytałaś pismo z zaproszeniem? Na spotkaniu facet podtrzymał swoją ofertę.

może był za duży szum, ale ja tego nie słyszałam. Jeśli nawet to mam nadzieję, że nikt się na taką biedronkową promocję nie pokusi

A powiedzcie mi, czy jeśli odrzucimy tą ofertę, to czy będziemy mieli coś do gadania, jeśli ktoś przyjdzie tu z samą 'spożywką' tudzież innym mniej/bardziej uciążliwym biznesem?

Nie, wpływ mamy tylko na koncesję na alkohol, ALE (jak widać chociażby na tym przykładzie) takiego interesu nikt bez % nie otworzy, bo się to po prostu nie opłaca. Wg mnie 4 małe lokale typu fryzjer / pralnia są o wiele mniej uciążliwe niż jeden, wielki sklep spożywczy.

może przyjdzie, może nie. Wolałabym poczekać na dokończenie wszystkich inwestycji i wtedy można znowu usiąść do rozmów. Na obecną chwilę nie wyobrażam sobie tutaj jeszcze sklepu 300 m.

No właśnie... spożywczych sklepów jest pełno w pobliżu... fryzjerów i kosmetyczek również...

ja czekam na siłownię:)