osverdis.pl

Andrew pisze:Sorry, ale bezpieczenstwo i cisza sa wazniejsze niz Twoje zawieszenie.

Andrew - akurat cisza i przeszkody w postaci śpiących policjantów to dwie wykluczające się rzeczy patrz mój post powyżej

Tez mam taka nadzieje.Cechy progow zwalniajace nie sa okreslone jakimis powszechnymi przepisami co wiaze sie z tym, ze robia je jak popadnie i czasami to jest idiotyczne.
Co do halasu - to progi go zwiekszaja, wiem z doswiadczenia - dokladnie tak jak pisal vedder, trzeba przyhamowac, posluchac skrzypienia zawieszenia i potem gaz. Lepiej jak juz ktos przejezdza stala predkoscia.

Zgadzam sie z Wami, ale niestety egoistow, ktorzy wieczorem traktuja ten kawalek Szulborskiej jak tor wyscigowy, nie brakuje. Moze jednak faktycznie trzeba sie z tym pogodzic...

Parkowanie w zatoczkach zacznie generować niszczenie roślin tuż na brzegach zatok. Już kilka samochodów parkujących na trzeciego wjeżdża kołami na trawnik.
Ja wiem, że zatoka jest nieprzemyślana i trzy samochody są na styk - i to mniejszych rozmiarów, ale takie częste wjeżdżanie skutecznie zniszczy trawniki...

Mozna tylko kolejne slupki, czy cos w tym stylu zrobic :/

Niestety chyba nie ma innego wyjścia, bo niedługo wszystko będzie poniszczone...

Też jestem przeciwny montowaniu progów. Największy hałas robią zdezelowane graty z dziurawym wydechem i zarzynane skuterki, progi tu nic nie poprawią a wręcz pogorszą. A będzie niestety przez jakiś czas jeszcze gorzej, bo na czas rozbudowy metra zamykają Górczewską - część ludzi pewnie będzie skracać sobie drogę do Centrum z Powstańców. Jak LC Corp skończy kolejne bloki i powstanie docelowe rondo mam nadzieję, że nasza uliczka zgodnie z planem zagospodarowania będzie ślepa - wtedy może będzie ciszej.

Z tego co widziałem w dzisiejszym newsletterze może to się stać bardzo szybko... gorzej, że w prognozie do 2042 nie ma wykupu przez miasto działki na potencjalne rondo.

I bez progow zrobi sie spokojniej