osverdis.pl

Osverdis.pl mylis pojęcia i jeśli zapłaciłem too twoja strata. Jesli maszpojecie o przepisach prawa to dlaczego zaplaciles bez podjecia w przedmiotowrj sprawie uchwaly. Na jakiej podstawie zapłaciłes rzekome braki z 2017 r. Jesli nie podjeto uchwaly w sprawie dyspo owania naszymi prywatnymi srodkami nadplaconymi to na dzien dzisiejszy nie ma tematu. Pieniądze które nadplacilismy w 2017 r. To są nasze pieniądze każdego z nas. Nie można ich w sposób dowolny rozdysponowywac. Odsyłam do orzecznictwa sądowego aktualnego.

Jeżeli pieniądze wspólnoty zostały wydane, to żadna uchwała lub jej brak tego nie zmienią - nie ma ich na (naszym) koncie i tyle.
Jeżeli ktoś jest w stanie merytorycznie podważyć sprawozdanie finansowe, to mamy inną sytuację, ale takich konkretów nie widzę :/

Prosze aby nie opowiadac bajek na tym forum gdyz nie brakowalo srodkiw w budzecie wspolnoty w 2017r. Pieniądze były a kwota ponad 61 tyś została pokryta z naszych nadplaconymi pieniędzy. Pieniędzy każdego z mieszkańców. Do podjęcia decyzji o rozdysponowania środków znajdujących się na koncie czy to w kwestii nadpłaty czy ich braku wymagana jest uchwała. Nie zamierzam rozwijać wątku. Pozdrawiam

Szanowny osverdis.pl nikt nie podważa sprawozdania finansowego i nie ma co tu podważać. Poczytaj orzecznictwo do ustawy oczywiście to aktualne i zrozumiesz na czym polega kwestia zarządzania środkami prywatnymi mieszkańców. Nikt nie moze w sposob bezrefleksyjny podejmiwac decyzji. Pozdrawiam

Masz coś konkretnego do powiedzenia poza "poczytaj orzecznictwo"?
Gdzie były pieniądze? Co chcesz przekazać na temat zarządzania środkami mieszkańców, skoro "nikt nie podważa sprawozdania finansowego"?

myślę, że Pan Robert powinien nieco uspokoić emocje. Bo od 2 tygodni od kiedy się zarejestrował na forum wygłasza dość gwałtowne komunikaty, które chyba nie do końca dotyczą tego co nas, jako Mieszkańców boli. Mam wrażenie, że to forum jest po to żebyśmy wspólnie się wspierali w rozwiązywaniu problemów, a nie odsyłali się do orzecznictwa albo wypominali sobie błędy.
Chyba, że jest do czego innego to wtedy przepraszam

Nie wiem dlaczego, ale pan Robert ciągle traktuje kolegę osverdis.pl jako adwersarza...

Szanowni Państwo, nie wiem co was boli jak pisze uczestnik forum i nie traktuje nikogo jako adwersarzy. Nie życzę sobie jedna nadinterpretacji moich słów wpisanych tutaj. Ja w przeciwieństwie do niektórych z Państwa staram się wam uświadomić że żadne decyzję w prawach finansowych nie mogą zapadać bez uchwał popartych większością. Mała grupka decyduje za większość i ta większość się zgadza na wszystko. Nawet zarząd potwierdza na forum że to .mieszkańcy są właścicielami i dysponentem środków. To pytam jaka jest podstawa ządania pokrycia kosztów za 2017 r. Skoro zostały pokryte że środków z 2017 r. . Może znajdzie się ktoś z odważnych i przeanalizuje sprawozdanie finansowe. Pozdrawiam

Szanowni sąsiedzi, jeszcze jedna sprawa ja w przeciwieństwie do wielu zadałem sobie trud i rozmawiałem z księgową prowadzącą sprawy wspólnoty. Otrzymałem również maile od księgowej. Fakty was powinny interesować a nie jedynie wspieranie się i udawanie że nic się nie dzieje. Można się wspierać jedynie przez działanie. Ale jeśli Pan Osverdis twierdzi że pieniędzy nie było to pytam kto zapłacił za wspólnotę ponad 61 tysięcy w 2017 r.??? Spróbujcie Państwo się dowiedzieć. Pozdrawiam gorąco.

vedder pisze:myślę, że Pan Robert powinien nieco uspokoić emocje. Bo od 2 tygodni od kiedy się zarejestrował na forum wygłasza dość gwałtowne komunikaty

Kris pisze:Nie wiem dlaczego, ale pan Robert ciągle traktuje kolegę osverdis.pl jako adwersarza...

Myślę, że każdy może samodzielnie wyrobić sobie zdanie na temat zachowania w/w osoby. Przygniatająca większość użytkowników forum, bez cienia interwencji z mojej strony, komunikuje się z sąsiadami w sposób przyjazny, spokojny i merytoryczny. Od czasu do czasu pojawiają się wyjątki, z którymi skutecznie radziliśmy sobie przez ostatnie 6 lat i w przypadku tej osoby (która do tego wysyła mi przezabawne wiadomości prywatne) nie będzie inaczej.

Wracając do meritum:

1. Zgodnie z uchwałą nr 3/2017 przeznaczyliśmy wynik finansowy z lat ubiegłych (103 985,30 zł) na fundusz remontowy.

2. Zgodnie ze sprawozdaniem finansowym za 2017:
a) nastąpiła korekta wyniku finansowego z lat ubiegłych na kwotę 11 994,84 zł (B2)
b) wpłaciliśmy 645 849,35 zł zaliczek na utrzymanie części wspólnej (B3), a wydano na to 719 200,61 zł (C2)
c) z lokat mamy 2 007,63 zł (B4) oraz 180,60 zł "pozostałych przychodów" (B5)
d) do tego mieliśmy 1 803,40 zł kosztów finansowych (C3) i 355,00 zł zapłaconego podatku CIT (C4)



Ta właśnie kwota (-61 326,56 zł) została podzielona pomiędzy nas wszystkich w ramach rozliczenia wyniku finansowego za 2017.

Raz jeszcze podkreślam, że nie legitymizuję powyższych wydatków, a jedynie pokazuję, skąd co się wzięło w sensie wyliczeń - na podstawie dokumentów dostarczonych przez IM.