Strona 13 z 71

Re: Parkowanie wzdłuż osiedla, stan ulic

: 6 cze 2014, o 09:27
autor: zieloni
Justa pisze:Nie mówiąc już o pędzących chodnikiem rowerzystach, którzy nawet nie przyhamują i nie spojrzą w lewo czy z garażu nic nie wyjeżdża...
czy naprawdę jest możliwe, żeby ktoś z LEWEj na rowerze zobaczył jak wyjeżdża samochód z garażu od strony Człuchowskiej?

Re: Parkowanie wzdłuż osiedla, stan ulic

: 6 cze 2014, o 10:12
autor: Justa
Tak, jadąc od strony lasku :)

Re: Parkowanie wzdłuż osiedla, stan ulic

: 6 cze 2014, o 10:14
autor: zieloni
Justa pisze:Tak, jadąc od strony lasku :)
chyba dopiero jak jest na chodniku:)

Re: Parkowanie wzdłuż osiedla, stan ulic

: 6 cze 2014, o 10:21
autor: Marinna
a nie wystarczył by znak zakazu ?

Re: Parkowanie wzdłuż osiedla, stan ulic

: 6 cze 2014, o 10:50
autor: Kris
Przydałyby się lustra i to w obie strony... rowerzysta ma pecha... nie cierpię takich zachowań. Chodnik to nie miejsce na takie rajdy. Szkoda tylko uszkodzonego samochodu... :(

Re: Parkowanie wzdłuż osiedla, stan ulic

: 6 cze 2014, o 11:08
autor: zieloni
rzeczywiście szkoda samochodu....
a jakby po chodniku jechało dziecko na rowerku to też ten samochód nie miałby powodu, żeby się zatrzymać wyjeżdżając z garażu?
też miałoby pecha?

Re: Parkowanie wzdłuż osiedla, stan ulic

: 6 cze 2014, o 11:25
autor: Kris
zieloni, mówimy o 'pędzących rowerzystach', którzy także na takie małe dziecko na rowerku mogą wpaść... przy dziecku powinien być opiekun pilnujący go i pokazujący, że przy wjazdach trzeba się zatrzymać i upewnić, że nic nie jedzie... dla naszego wspólnego dobra...

Co do samochodu, to każdy patrzy na to, co jego dotyczy...

Re: Parkowanie wzdłuż osiedla, stan ulic

: 6 cze 2014, o 11:32
autor: zieloni
czy pędzi czy nie to samochód wyjeżdżający z garażu powinien zachować min ostrożności


Nie ma co dyskutować bo czasami czytając niektóre dyskusje zastanawiam się gdzie ja żyję:)

Re: Parkowanie wzdłuż osiedla, stan ulic

: 6 cze 2014, o 11:37
autor: Kris
zieloni, ale nie rozumiem Twojego oburzenia... chodnik to nie ścieżka rowerowa, gdzie muszę ustąpić pierwszeństwo rowerom! Tu jest chodnik dla ludzi, a taki pędzący rowerzysta, porusza się zdecydowanie szybciej od człowieka... i co... mam go żałować, że sobie nabije kilka siniaków, czy swojego auta, które mi swoim rowerem zarysuje i naprawa będzie kosztowała dużo $$? Wybacz, ale bardziej będę się użalał nad samochodem i zrobię wszystko, aby wyegzekwować prawo... rowerowym terrorystom mówię stanowcze NIE! Wszędzie winni kierowcy, ale nigdy rowerzyści, którzy mają prawo do wszystkiego... Może ja też sobie pojeżdżę po chodniku?

Re: Parkowanie wzdłuż osiedla, stan ulic

: 6 cze 2014, o 11:49
autor: zieloni
temat "pędzącego rowerzysty" dla mnie jest dawno zamknięty. Ja również sprzeciwiam się terrorystom rowerzystom. Meritum dla mnie stanowi zachowanie ostrożności przez kierowcę wyjeżdżającego z garażu, bez względu na to kto znajduje się na chodniku.