osverdis.pl

Pomysł bardzo dobry, ale właśnie pewnie o ludzi się rozbije...

Mogę się dowiedzieć, jakich argumentów użył Zarządca aby w tej sprawie Wspólnocie nie pomóc? Jestem z drugiej wspólnoty i do nas problem jeszcze nie dotarł. Ale we wszystkich znanych mi Wspólnotach to właśnie Zarządca zajmuje się odwołaniem do SKO. Dlaczego nasz Zarządca tego nie zrobi?

Zarządca może nam pomóc, ale chyba tylko w zakresie nowej wyceny nieruchomości, tzn. za nią zapłacić ? A decyzje mają charakter indywidualny i każdy sam musi wnosić odwołanie a dokładniej wniosek o ustalenie, że aktualizacja opłaty rocznej za użytkowanie wieczyste
jest nieuzasadniona lub uzasadniona w innej wysokości.Adresatem jest Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Warszawie, ul. Kielecka 44, 02-530 Warszawa.
Tak mi się wydaje.

@rdx123
nie wiem jak to jest ale Zarządca może od mieszkańców uzyskać pełnomocnictwa i wtedy może występować w naszym imieniu.
Nie jestem ekspertem i nie wiem jak to jest dokładnie, więc nie będę się mądrzył ale na pewno to przerabiałem właśnie w taki sposób.

Ja jeszcze nic nie dostałem w 53D, ale pewnie będzie podobnie. Chętnie się dorzucę do rzeczoznawcy, w końcu to ta sama nieruchomość.

Proponuje zarządzić pilne spotkanie z integrum w tej sprawie. W trakcie spotkania podjąć decyzję o realizacji takiego operatu ze środków wspólnoty. Jeśli jest taka wola mogę skontaktować się z Integrum i załatwić kwestie organizacyjne. Integrum moze powiadomic mieszkańcow via mail. Ewentualnie zapraszam do wspolpracy przyszly zarzad wspolnoty ponieważ nadszedł czas działania a nie przerzucania się odpowiedzialnością.

Marcin, dzieki za inicjatywe, byloby swietnie gdybys zorganizowal to spotkanie mozliwie pilnie. Jak nas nie wespra, to proponuje zebysmy sami - mieszkancy - sie spotkali i ustalili wspolnie dalszy plan dzialania. Daj znac, gdyby byla taka potrzeba.
Co do kosztow rzeczoznawcy, w razie potrzeby tez sie dorzuce.

Proponuję sprawdzić najpierw istniejącą i całkiem niedawną wycenę - tę ze sprawy sądowej o działkę pod blokiem G. Porównanie wartości m2 powinno dać nam orientację, czy jest sens się w to bawić.

osverdis.pl pisze:Proponuję sprawdzić najpierw istniejącą i całkiem niedawną wycenę - tę ze sprawy sądowej o działkę pod blokiem G. Porównanie wartości m2 powinno dać nam orientację, czy jest sens się w to bawić.

A ktoś ma dostęp do tej wyceny?

Nasza wycena to przy 8 387 m2 powierzchni nieruchomości wychodzi 1617 zł/m2. Operat jest na kwotę 13 562 618 zł.

Ceny Warszawa https://www.pb.pl/ceny-gruntow/warszawa za metr to 739 zł. nie wiem czy to jest wiarygodne ale jest publiczne.

wg GUS za 2015 r. średnia cena w granicach miast to 112 zł (tab. 5.36).

W poniedziałek postaram się podjechać na prostą i wezmę operat i wezmę ksero.

Moim zdaniem jest do ugrania około 15-20% wartości. Postępowanie przed SKO potrwa około 2-3 lat.

Rzeczywiście pomocny byłby operat ze sprawy sądowej. Tam podajże RONSON miał taką wycenę i z tego co pamiętam to około 1000 m wyszło 1-1,5 mln.

Zatem - zwrot poniesionych nakładów m.in. na rzeczoznawce zwróci nam się po roku. przy następnej wycenie poprzedni operat będzie służył jako dowód dlaczego następny tak zdrożał. Może zarządca zadzwoni do Ronsona na jakiej podstawie (czy był operat szacunkowy) kupił grunt i z którego był roku. Ja nie mogę muszę wyjść z psem na dwór :):) oczywiście na nie nasz dwór .